A dzisiaj trochę inaczej, bo pokaże Wam kilka kulinarnych zdjęć z wakacyjnego wyjazdu na tydzień do miejscowości Kobyla Góra. Jeżdżę tam już z rodziną od 3 lat, wynajmujemy piękny dom urządzony w stylu włoskim, dookoła otacza Nas las i niedaleko położony jest przyjemny zalew.
zalew
ukochany domek
cudowny widok z kuchni
gofr z owocami, bitą śmietaną i polewą toffie
jak były tak nie ma
lemoniada z cytrynką i miętą na gorące dni
gigantyczny warzywny hot-dog
śniadanko
kontrola przypraw :D
pyszny kebab!
kurki nazbierane w lesie!
popłudniowe kakao i czekoladowe ciastko do tego, idealnie!
nazbieraliśmy słoik jagód, kilka poziomek i czerwoną pożeczkę, szykują się pyszności na bloga!
jagodowe ciacho, mmm
I to na tyle z moich kulinarnych przygód z tego wyjazdu, czekajcie na przepisy z udziałem leśnych owoców, bo już niedługo! A przy okazj chciałabym życzyć udanych wakacji!
Gofry, hot dogi,lemoniada i kurki - umarłam:)CUDA!:)To są super klimaty. Jesteś śliczną dziewczyną. Super sprawa ze zbieraniem jagód, poziomek itd. Tutaj 10 malin na małym spodeczku kosztuje 3 euro, w kuchni używane są tylko jako ozdoba do ciast bo są drogie (beznadzieja)... PS. Super widok z kuchni.
OdpowiedzUsuń